PODZIEL SIĘ

Tweet gksbelchatow.com

W meczu 12. kolejki T-mobile Ekstraklasy PGE GKS Bełchatów przegrał z Zawiszą Bydgoszcz 2:1. Bramkę dla GKS strzelił Adam Mójta.

Szkoleniowiec Brunatnych po meczu powiedział: "Przystąpiliśmy do tego spotkania z dużymi stratami kadrowymi. Brakuje nam sześciu podstawowych zawodników, ale nie zaczynam konferencji tym zdaniem, żeby szukać sobie alibi. Generalnie mam zasadę, że w tych momentach nie narzekam, tylko staram się budować drużynę w takim układzie personalnym, w jakim jesteśmy, co było widać przez ostatnie dwa tygodnie. Przebieg meczu pokazał, że mimo ubytków nasz plan był klarowny. Pierwsza połowa na pewno była dobra w naszym wykonaniu, graliśmy agresywnie nie tylko na własnej połowie. Bramka po kontrze z rzutu karnego i wydawało się, że mimo problemów gramy o całą pulę. W drugiej połowie trzeba pochwalić przeciwnika, który zagrał lepiej niż przed przerwą. Mieliśmy swoje trzy sytuacje zaraz na początku drugiej części spotkania, a bramka dla Zawiszy z rzutu wolnego dodała im animuszu. Mogliśmy jednak otworzyć jeszcze wynik na 1:2. Bramka padła po naszym błędzie w obronie. Później rzuciliśmy wszystko na jedną kartę, Turkovs niestety nie wykorzystał swojej sytuacji. Takie jest życie trenera i drużyny, musimy sobie radzić. Nie zamierzam schylać głowy i w każdym spotkaniu będziemy szukać punktów. Każdy zespół walczy o swoje życie, a obowiązujący system punktowy powoduje, że wszyscy do 30. kolejki mają o co grać."

Źródło: gksbelchatow.com

TKB – Przegrana w Bydgoszczy – 21.10.2014

TagiSportBełchatówPGE GKS BełchatówBydgoszczprzegranaZawisza

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Informujemy, że na stronie ebelchatow.pl komentarze podlegają moderacji. Zostaną opublikowanie wkrótce po akceptacji.

Please enter your comment!
Please enter your name here