W Bełchatowie ruszyła kolejna edycja Szlachetnej Paczki, a tegoroczna akcja już na starcie zaskakuje rekordowym zaangażowaniem. Organizatorzy podkreślają, że do piątku wciąż można dołączyć do grona wolontariuszy.
O tym, jak wygląda praca wolontariuszy, jakie obowiązki na nich czekają, oraz jak przebiega proces przygotowań, opowiada liderka Szlachetnej Paczki w Bełchatowie.
Na chwilę obecną jesteśmy na etapie już poszukiwania rodzin, co jest dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Mamy w tym momencie 20 wolontariuszy, którzy wdrażają się w swoje role. Także szczerze powiem, że chyba dla wszystkich jest to ogromne zaskoczenie. Nie było jeszcze takiej edycji, żebyśmy z końcem września mieli już, że tak powiem, prawie pełen skład. Oczywiście, jeżeli ktoś jest jeszcze chętny, to jak najbardziej zachęcam tutaj do współpracy, do wolontariatu, do tego, żeby angażować się i działać razem z nami na terenie Bełchatowa oraz powiatu bełchatowskiego – mówi Ewelina Pawłowska, liderka Szlachetnej Paczki w Bełchatowie.
Warto jednak zaznaczyć, by zostać wolontariuszem trzeba nie tylko dobrego serca, ale też pełnego zaangażowania i odpowiedzialności. Organizatorzy podkreślają, że do piątku wciąż można dołączyć do grona wolontariuszy.
Jeżeli ktoś mnie zna, może mnie znaleźć na Facebooku. Ja poprowadzę, powiem co konkretnie trzeba zrobić, jakie czynności podjąć. Aczkolwiek od razu uczulam, bo to, że ktoś się zgłosi, to nie jest koniec zadania. Potem jest wdrożenie, które prowadzi wdrożeniowiec, i są również e-learningi do wykonania. Musimy być przygotowani do wykonywania swojej roli – mówi Ewelina Pawłowska, ze Szlachetnej Paczki.
W ubiegłorocznej edycji akcji zaangażowało się 17 wolontariuszy, którzy pomogli aż 27 rodzinom.