Do wyborów samorządowych pozostało jeszcze 8 miesięcy. Partie polityczne i ugrupowania mają coraz mniej czasu na podjęcie decyzji o tym, czy będą startować i czy w wyborach wystawią własnego kandydata na prezydenta miasta.
Na razie padła jedna konkretna deklaracja. Obecna prezydent Mariola Czechowska potwierdziła podczas konferencji, że będzie ubiegać się ponownie o najważniejszy urząd w mieście. Najprawdopodobniej wystartuje z własnego komitetu wyborczego, choć nadal niewykluczone jest, że kandydaturę tę może chcieć poprzeć część lokalnego PiS.
To silne ale podzielone ugrupowanie i różne grupy działaczy mogą chcieć zgłaszać swoich kandydatów. Nieoficjalnie mówi się o tym, że z Zarządu Okręgowego – czyli z poparcia posła Macierewicza zgłoszony zostanie Piotr Wysocki, obecny wiceprzewodniczący Rady Miasta.
Na giełdzie nazwisk pojawia się również szef fundacji „Solidarni” Grzegorz Stępiński. Mówi się o tym, że tę kandydaturę może poprzeć zarząd powiatowy PiS. Zdaniem senatora Wiesława Dobkowskiego z kolei ta kandydatura w ogóle póki co, nie jest rozpatrywana, bo nie ma jeszcze wybranego prezydium miejskich struktur PiS.
Te wyłonione mają zostać na początku kwietnia. Zdaniem senatora, kandydata powinny wyłonić struktury miejskie, choć prawo do zgłaszania swoich propozycji mają różne ciała decyzyjne w partii.
Wszystkie jednak zatwierdzone będą prze Komitet Polityczny Partii i przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Dopóki na samej górze nie ma wyłonionego kandydata, dotąd o nikim konkretnie nie może być mowy.
Zapytany wczoraj Grzegorz Gryczka o to, czy Ziemia Bełchatowska wystawi swojego kandydata potwierdził, że taka możliwość jest brana pod uwagę. Nie chce jednak póki co zdradzać, czy sam będzie kandydował, czy wystawiona w wyścigu zostanie inna osoba np. obecna prezydent miasta.
