PGE GKS Bełchatów nie otrzymał licencji upoważniającej do występów w 2 lidze piłkarskiej w sezonie 2018/2019. Powodem nie przyznania licencji jest brak pełnej infrastruktury na obiekcie oraz niewypełnienie zobowiązań finansowych wobec byłego piłkarza klubu.
Dwa pierwsze punkty, które komisja do spraw licencji wskazała dotyczą kwestii infrastrukturalnych, a konkretnie braków zadaszenia dla noszowy i punktów depozytowych. Jak poinformował klub w oficjalnym oświadczeniu został już o tym poinformowany administrator obiektu czyli Miejskiego Centrum Sportu.
Kolejne kryterium które miało wpływ na nie przyznanie licencji klubowi dotyczy wymagalnych zobowiązań wobec zawodnika, który odszedł z GKS „Bełchatów” S.A. przed rundą wiosenną 2015 roku, a w „Brunatnych” grał w sezonie 2013/2014 kiedy PGE GKS Bełchatów był w pierwszej lidze oraz jesienią 2014 roku w Ekstraklasie.
Jak czytamy w oficjalnym oświadczeniu klubu”…po odejściu z górniczego klubu zawodnik złożył do FIFA wniosek o rozwiązanie kontraktu z winy klubu wraz z żądaniem zwrotu wskazanych przez niego należności. Po ponad dwóch latach wymiany dokumentów organizacja piłkarska przychyliła się do części roszczeń zawodnika i zasądziła ich spłatę w wysokości, która przekraczała możliwości Spółki w zakresie jednorazowej spłaty. Klub zwrócił się do zawodnika za pośrednictwem kancelarii adwokackiej z prośbą o rozłożenie spłaty wierzytelności w ratach. W ostatnich dniach podejmowane były kolejne próby zawarcia ugody, ale pełnomocnik zawodnika konsekwentnie nie wyrażał zgody na powyższe. „
„Klub, po wyroku FIFA z września 2017 roku, już w październiku rozpoczął w miarę swoich możliwości sukcesywną spłatę zobowiązań finansowych względem piłkarza wykazując tym samym wolę, by tę wierzytelność uregulować.” –czytamy dalej.
Jednocześnie Klub informuje, że podjęto kolejne kroki w celu zawarcia ugody z zawodnikiem, co umożliwi odwołanie się od decyzji Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN. Czas na złożenie odwołania to pięć dni od dzisiejszej decyzji.