PODZIEL SIĘ

Jest coraz zimniej, a to trudne warunki dla osób bezdomnych. Straż Miejska wyczula  mieszkańców, by ci nie byli obojętni. Łatwo o wychłodzenie organizmu, szczególnie jeśli koczujące osoby są pod wpływem alkoholu. Jeden wykonany na czas telefon może uratować życie.

Jak co roku, kiedy temperatura powietrza spada pojawiają się apele o to, by zwracać uwagę na tych, którzy potrzebują pomocy. Zwracajmy uwagę nie  tylko na bezdomnych, koczujących w różnych miejscach, w klatkach schodowych, piwnicach czy pakamerach, ale też na osoby starsze i samotne, które mogą potrzebować pomocy.

Straż Miejska i pracownicy MOPS kontrolują systematycznie miejsca, w których koczują bezdomni. W razie potrzeby przewożą do schroniska dla bezdomnych czy do szpitala jeśli stan zdrowia wymaga interwencji lekarskiej.

W Bełchatowie jest ponad sto bezdomnych osób. Większość przebywa w Schronisku dla Bezdomnych Osób i ośrodku MONAR. Kilkadziesiąt osób może prowadzić koczowniczy tryb życia.  

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Informujemy, że na stronie ebelchatow.pl komentarze podlegają moderacji. Zostaną opublikowanie wkrótce po akceptacji.

Please enter your comment!
Please enter your name here