PODZIEL SIĘ

Do tragicznych wydarzeń doszło w poniedziałkowe przedpołudnie na jednym z bełchatowskich ogrodów działkowych. Wypoczywającej tam w niedzielne popołudnie rodzinie zaginął kot. Sytuacja przykra, ale czasem zdarza się, że zwierzęta się gubią lub uciekają. Poszukiwania kota trwały prawie całą noc. Przygotowano i wydrukowano ogłoszenia o zaginięciu. Tym razem to nie było zwykłe zaginięcie. Zrozpaczona rodzina na działce jednego z sąsiadów dokonała strasznego odkrycia.

Kot został znaleziony w specjalnie przygotowanej pułapce. Niestety, mimo wszelkich starań właścicieli kota i lekarza weterynarii pupila nie udało się uratować.

Kłusownicze pułapki to nie pierwsze i nie jedyne problemy z tym sąsiadem. Problematyczny działkowicz znany jest zarządowi ogrodu. Kilka lat wcześniej podtruwał on zwierzęta i wyrządzał szkody sąsiadom. Warto wiedzieć, że działkowiec nie jest właścicielem działki i takie zachowania mogą spowodować jej odebranie. Taką procedurę zapowiadają władze ogrodu, bo działki mają być miejscem wypoczynku dla całych rodzin – spokojnym i bezpiecznym.

Poszkodowana rodzina zgłosiła sprawę na policję, która zgłoszenie przyjęła. Według naszych informacji sprawca jest zanany bełchatowskim policjantom, ma być przesłuchiwany i prawdopodobnie zostaną mu postawione zarzuty. My o sprawie będziemy informować.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Informujemy, że na stronie ebelchatow.pl komentarze podlegają moderacji. Zostaną opublikowanie wkrótce po akceptacji.

Please enter your comment!
Please enter your name here