PODZIEL SIĘ

Porzucił uszkodzony samochód na rondzie w gminie Kleszczów i zaczął uciekać pieszo. Okazało się, że mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu.

Na gorącym uczynku, czyli jeździe na podwójnym gazie przyłapany został przez policjanta z radomszczańskiej komendy policji, który własnie w czasie wolnym od pracy przejeżdżał tą drogą. Policjant poinformował dyżurnego bełchatowskiej policji. Na miejsce skierowano patrol z Kleszczowa, który zatrzymał mężczyznę. Ten tłumaczył, ze wypił piwo po pracy i chciał jedynie dojechać do domu.

Teraz 59-latek usłyszy prokuratorskie zarzuty, a z prawem jazdy na kilka lat Już może się pożegnać.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Informujemy, że na stronie ebelchatow.pl komentarze podlegają moderacji. Zostaną opublikowanie wkrótce po akceptacji.

Please enter your comment!
Please enter your name here