PODZIEL SIĘ

35-latek najpierw zaatakował a potem okradł, bo starszy mężczyzna zwrócił mu uwagę, aby nie leżał na klatce schodowej bloku. Teraz mężczyzna odpowie za rozbój w warunkach recydywy za co grozi kara nawet do 18 lat więzienia.

5 listopada 2020 roku po godzinie 13.00 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie otrzymał zgłoszenie o rozboju, do którego doszło w klatce schodowej bloku na osiedlu Pierwszego Maja. Na miejsce natychmiast zostały wysłane policyjne patrole. W rozmowie z pokrzywdzonym mundurowi ustalili, że schodząc po schodach w swoim bloku zauważył leżącego na korytarzu mężczyznę. 75-latek podszedł do mężczyzny, a kiedy upewnił się, że nie potrzebuje pomocy zwrócił mu uwagę. Niestety mężczyzna odpowiedział agresją. Napastnik szarpiąc pokrzywdzonego zabrał mu portfel. Siłą wyciągnął go z tylnej kieszeni spodni, ukradł 60 złotych i uciekł. Pokrzywdzony dokładnie opisał sprawcę. W teren ruszyli mundurowi z bełchatowskiej patrolówki. Po 20 minutach od zgłoszenia sprawca był już w rękach policjantów z Wydziału Prewencji. Mundurowi zatrzymali go kiedy niczego się nie spodziewając szedł ulicą na osiedlu Słonecznym. Okazało się, że był to 35-latek, dobrze znany bełchatowskiej policji z innych spraw. Notowany za podobne przestępstwa bełchatowianin usłyszał prokuratorski zarzut rozboju. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 12 lat pozbawienia wolności. Tym razem mężczyzna odpowie w warunkach recydywy, co oznacza, że grozi mu wymiar kary nawet do 18 lat pozbawienia wolności. 6 listopada sąd aresztował podejrzanego na 3 miesiące.

źródło i zdjęcie: KPP w Bełchatowie

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Informujemy, że na stronie ebelchatow.pl komentarze podlegają moderacji. Zostaną opublikowanie wkrótce po akceptacji.

Please enter your comment!
Please enter your name here