PODZIEL SIĘ

35 latek kierował samochodem będąc w stanie upojenia alkoholowego. Swoją podróż zakończył na słupie oświetleniowym i rozdzielni energetycznej. Mimo, iż oddalił się z miejsca zdarzenia został namierzony – teraz grozi mu więzienie i kara finansowa.

Zdarzenie miało miejsce 14 września 2021 roku, przed godziną 18.00, na skrzyżowaniu ulic Świętokrzyskiej z ulicą Częstochowską w Bełchatowie. Wówczas dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy opla corsy, który podczas manewru skręcania uderzył w słup i rozdzielnie energetyczną. Wysłani na miejsce policjanci z ruchu drogowego ustalili, że sprawca razem z pasażerem oddalił się z miejsca zdarzenia. Świadek opisał mundurowym wygląd mężczyzn. W czasie kiedy policjanci z ruchu drogowego wykonywali czynności na miejscu zdarzenia, funkcjonariusze z bełchatowskiej patrolówki zlokalizowali uciekinierów w pobliskim sklepie. Kierowca opla to 35-letni mieszkaniec powiatu bełchatowskiego, który znajdował się w stanie upojenia alkoholowego. Miał blisko 4 promile alkoholu w organizmie. Okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Równie nietrzeźwy był jego towarzysz. Nieodpowiedzialny kierowca po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Odpowie też za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym i kierowanie autem bez uprawnień. Musi się również liczyć z konsekwencjami finansowymi.

źródło, zdjęcie: KPP w Bełchatowie

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Informujemy, że na stronie ebelchatow.pl komentarze podlegają moderacji. Zostaną opublikowanie wkrótce po akceptacji.

Please enter your comment!
Please enter your name here