PODZIEL SIĘ

Najpierw pił alkohol a potem wyruszył w drogę do narzeczonej. Do miejsca jednak nie dotarł bo usnął i to za kierownicą swojego samochodu. Zareagowali przypadkowi świadkowie.

W nocy 14 listopada 2020 roku, o godz. 3.30 dyżurny bełchatowskiej policji otrzymał zgłoszenie dotyczące kierowcy volkswagena polo, który usnął za kierownica samochodu. Na ulicy Wyszyńskiego, obok ronda Al. Jana Pawła II policjanci zastali zaparkowaną na środku jezdni osobówkę. Wewnątrz na przednich siedzeniach spał kierowca. W rozmowie ze zgłaszającymi świadkami zdarzenia policjanci ustalili, że jadąc od ulicy Wyszyńskiego zwrócili uwagę na vw polo, który stał na ulicy z włączonym silnikiem. Kierowca auta opierał głowę o kierownicę. Świadkowie natychmiast zareagowali. Podbiegli do kierowcy aby sprawdzić czy mężczyzna nie potrzebuje pomocy. Okazało się, że od kierowcy było czuć woń alkoholu. Czujni obywatele dobudzili kierowcę i zabrali mu kluczyki ze stacyjki, które przekazali policjantom. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 35-letni kierujący vw ma blisko promil alkoholu w organizmie. Tłumaczył mundurowym, że alkohol pił w swoim miejscu zamieszkania. Później jechał do narzeczonej, ale ze zmęczenia usnął za kierownicą. Nieodpowiedzialny kierowca stracił swoje prawo jazdy i usłyszał już zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

źródło: KPP w Bełchatowie

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Informujemy, że na stronie ebelchatow.pl komentarze podlegają moderacji. Zostaną opublikowanie wkrótce po akceptacji.

Please enter your comment!
Please enter your name here